Nieodłącznym elementem świątecznego menu są wypieki i potrawy z bakaliami. Kompot z suszu, makowce, orzechowce, sernik z rodzynkami czy keks z mieszanką bakalii. Trudno wyobrazić sobie bez nich Boże Narodzenie. Bakalie oprócz walorów smakowych i dekoracyjnych są zdrowe i pożywne. Jakie w tym roku cieszą się największą popularnością? Na co zwracać uwagę wybierając ten smaczny dodatek? Odpowiedzi udzielił globalny dystrybutor tego rodzaju asortymentu.
Bakalie, to różnego rodzaju orzechy oraz suszone i kandyzowane owoce. Są wspaniałym uzupełnieniem wypieków i ozdobą ciast. Mogą również stanowić dodatek do mięs, sałatek, przekąsek, a nawet kompotu. Dodaje się je w całości, pokrojone na drobne kawałki czy płatki. Bakalie to bogate źródło witamin, składników mineralnych oraz błonnika.
W tym roku zbiory wielu owoców oraz ziaren były mniejsze, co ma realny wpływ na obecne ceny i dostępność również bakalii. Przed świętami największym zainteresowaniem cieszą się suszone śliwki, morele, mak, migdały, orzechy i rodzynki. Tych ostatnich w tym sezonie jest najmniej. Podobnie jak z dostępnością maku. Odwrotna sytuacja klaruje się z orzechami. Orzechów, szczególnie włoskich w tym sezonie obrodziło. Więc specjałów z tego rodzaju asortymentem na świątecznych stołach z pewnością nie zabraknie.
Czym się kierować kupując bakalie?
Bakalie najlepiej kupować ze sprawdzonego źródła lub wybierać produkty ekologiczne. Kupując suszone owoce, warto je przed dodaniem do potrawy umyć w ciepłej wodzie i osuszyć. - W ten sposób pozbędziemy się z nich dwutlenku siarki, który jest środkiem konserwującym – radzi Paweł Katolik, prezes Zarządu KATOLIK GROUP.
Śliwki
Odmian suszonych śliwek jest wiele, ale najpopularniejsza i najsmaczniejsza to Ashlock. Dodamy ją do wypieków, mięsa, deserów, jako słodką przekąskę, a także do świątecznego kompotu z suszu czy popularnej, szczególnie na Śląsku wigilijnej moczki.
Morele
W przypadku tych owoców kraj pochodzenia, czy też rodzaj nie mają dużego znaczenia. Tu najważniejszy jest kolor. - Im ciemniejsze morele, tym bardziej naturalne i chociaż te jaskrawo- pomarańczowe kuszą wyglądem, to właśnie te „brzydkie”, ciemne polecamy- wyjaśnia Paweł Katolik.
Rodzynki
Najsmaczniejsze, bo najwięcej słodyczy mają rodzynki sułtańskie. Jednak one też są różnego pochodzenia. - Najlepiej kupować tureckie, aczkolwiek rodzynki z Chin też nazywają się sułtańskie. Jednak są bardziej suche i często mają mało słodyczy i smaku – zauważa P. Katolik.
Przy wyborze rodzynek pamiętajmy również, że jeśli są one małe i bardzo jasne, mogą zawierać dużo siarki. - Jeśli ktoś lubi duże i jasne rodzynki, to polecamy Malayer z Iranu lub Indii – dodaje dystrybutor dodatków cukierniczych.
Migdały
Wymagający smakosze migdałów, najczęściej wybierają Carmel Supreme. – Rzeczywiście jest to bardzo dobra odmiana. Ma słodki smak, a migdał przeważnie kalibrowany jest do określonego rozmiaru. Tańsze odmiany nie są już kalibrowane. Wówczas migdał może być mniej słodki, bo skóra daje dużo goryczy – wyjaśnia prezes Zarządu KATOLIK GROUP.
Orzechy laskowe
Najczęściej w sprzedaży są tureckie i gruzińskie. Jedne są większe i mają cienką skórkę, ale jeśli ktoś używa blanszowanych, to gruzińskie będą tańsze. - Nie polecamy gruzińskich w skórce, ponieważ skórka jest grubsza, a co za tym idzie twardsza – przyznaje Paweł Katolik.
KATOLIK GROUP - to globalny dystrybutor dodatków dla piekarnictwa i cukiernictwa standardowych oraz BIO. Firma nastawiona jest na ciągły rozwój. Już niebawem rozpocznie się budowa nowej przestrzeni biznesowej w Raciborskiej Strefie Gospodarczej przy ul. Komunalnej. Obecnie swoją główną siedzibę ma w Kietrzu, posiada także oddziały w Obornikach Śląskich oraz nowoczesną linię produkcyjną do oczyszczania ziaren w Olkuszu. Rocznie importuje aż 15 tysięcy ton siemienia lnianego, co pozwala firmie wieść prym wśród tego typu przedsiębiorstw w kraju. Szczegóły na stronie: www.katolikgroup.pl oraz w poratu Facebook.com/KatolikGroupSp.zoo.
Autor: Justyna Korzeniak/ Adventure Media
Zdjecie: pixabay.com
Link do strony artykułu: https://wirtualnemedia.pl./centrum-prasowe/artykul/bakaliowe-boze-narodzenie-gdzie-i-jakie-suszone-owoce-kupowac